|
Tego jeszcze nie Laszlo Barleyowe gadanie tak bardziej.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tarkens
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:26, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Marmota rozstrzelana
Jakiekolwiek mistrzowskie nadzieje Marmoty prysły w sobotni poranek. Zarówno "Polcyjni" jak i ekipa "Świstaków" na mecz, który rozpoczął się w sobotę o 10.10 zebrały silne jedenastki. Marmota jak zwykle dysponawała też ławką rezerwowych. Wydawało się, że mecz będzie oscylował wokół remisu, ze wskazaniem na wicelidera. Tak się jednak nie stało. Dość szybko zespół Adriana Mańko zaskoczył Jakub Dudziak. W 2 min strzelił on przepięknie z woleja przy słupku bramki Marka Gołocińskiego. Marmota pokusiła się o odpowiedź już w 8 min meczu. Główką Mateusza Mankiewicza pokonał Michał Dadej i było 1:1. Kolejne minuty to przewaga Marmoty i ... gol Barleya. W 19 min w dobrej sytuacji znalazł się Marcin Dubiel. Jego strzał wspaniale sparował jeszcze Gołociński, ale z dobitką nadbiegł Mateusz Tkacz i to BFK objęło prowadzenie. Podopieczni Grzegorza Tarki niedługo cieszyli się z prowadzenia. W 21 min drugą ze swoich dogodnych szans w tym meczu wykorzystał Daniel Borzęcki i znów mieliśmy remis. Marmota mecz przegrała golami "do szatni" i "z szatni". W 35 min pięknym sytuacyjnym lobem piłkę w bramce źle ustawionego Gołocińskiego ulokował Michał Bóbski. Zaraz po zmianie stron Mateusz Bartoszek był najszybszy z dobitką strzału swojego kolegi i podwyższył na 4:2. Taki wynik utrzymywał się przez dłuższy okres czasu. Zdenerowany poczynaniami swojego zespoły, który mimo inicjatywy nie tworzył zbyt wielu szans pod bramką Mankiewicza, Mańko sam wszedł na boisko. Jednak w 63 min skrajnie głupie zagranie ręką Adriana Chmielewskiego dało rzut karny Barleyowi a popularny "Chmielowy" musiał zejść z boiska z "kierem". Mańko wyczuł intencję Tkacza i obronił "jedenastkę", ale Marmocie wciąż brakowało dwóch goli do rywala. W 69 min w istnym kotle pod bramką Barleya Dadej strzelił na 3:4. Emocje sięgały zenitu. Marmota rzuciła się całym zespołem na rywala. Zamiast strzelenia gola "Świstaki" bramkę jednak straciły. Kontra po której Dominik Jakuszko strzelił na 5:3 zamknęła ten mecz i wybiła z głowy zielono-niebieskim punkt. Barley wygrał i chwała zespołowi Tarki za to. Trudno powiedzieć czy sprawiedliwszy nie byłby remis, ale skuteczność to wielka cnota, dlatego "Świstakom", poza gratulacjami za heroiczną walkę należą się słowa krytyki.
Piłkarz meczu: Patryk Zych
Ocena pracy sędziego: Bojanowski 5
Atrakcyjność meczu: ****
a jak se na jutubie wpiszecie "Barley - Marmota" to obejrzycie zmarnowanego karnego =]
Jedenastka kolejki I ligi: Sidor - Sawicki, Bartkowicz, Zych, Bogusław - Tkacz, Bojanowski, R. Goś, J. Dudziak - Dadej, Sanecki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kaczka
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:24, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
kurwa też nie mieli czego nagrywać
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|